Stacja II

Pan Jezus przyjmuje krzyż

Kocham, Panie Jezu, wszystkie Twoje dzieła. Kocham drzewa. Są takie śliczne. Chowam się w ich cieniu przed skwarem, chronię się pod nimi przed deszczem. One pochłaniają to, co mnie by otruło. Mówiono mi, że do drzewa można się przytulić, bo ono promieniu­je dobrem, Twoim dobrem. I taki przytulny jest dom z drewna. A myśmy Ci z tego Twojego daru, Panie Je­zu, krzyż przyrządzili! Okrutne narzędzie śmierci!

Nie pozwól, Panie, bym któregokolwiek Twojego daru, a tyle mi ich dałeś, użył do złego celu!

Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami.

I Ty, któraś współcierpiała, Matko Bolesna, przy­czyń się za nami.